Do zdarzenia doszło w mieście Reno, w stanie Nevada. Na miejscu zatrzymania doszło do przypadkowego wystrzału.
26 lipca Biuro Szeryfa Hrabstwa Washoe poprosiło funkcjonariuszy z Reno o pomoc przy kontrolach drogowych. Kiedy radiowóz przyjechał na miejsce, okazało się, że policjanci, którzy wezwali pomoc, próbują zatrzymać 43-latka.
Mężczyzna miał rzekomo nie współpracować z mundurowymi i lekceważyć ich polecenia. Funkcjonariusze wycelowali z taserów i broni palnej do podejrzanego. W pewnym momencie policjanci znaleźli się w ogniu krzyżowym.
Jeden z funkcjonariuszy przypadkowo wystrzelił z tasera i trafił drugiego mundurowego w kolano. Ten odruchowo oddał strzał z pistoletu i ranił 43-letniego zatrzymanego w ramię.
Na miejsce wezwano karetkę, która zabrała mężczyznę do szpitala. Jak się później okazało, funkcjonariusze chcieli go zatrzymać za brawurową jazdę autem. Odpowie on także za utrudnianie pracy policji.
Źródło: Police Activity