Do tragicznego w skutkach napadu na autobus doszło na obrzeżach stolicy Meksyku. 24 czerwca napastnicy weszli do pojazdu na autostradzie prowadzącej do Veracruz.
Autobus był zapełniony pasażerami. Zamaskowani i uzbrojeni napastnicy wyciągnęli worki i zaczęli krzyczeć „pieniądze, pieniądze”!
W pewnym momencie pasażer – policjant po służbie wyciągnął broń i zaczyna strzelać do rabusiów. Mimo że kilkukrotnie trafił jednego z nich, ten zdołał odpowiedzieć celnym strzałem.
Po strzelaninie złodzieje próbowali uciec, jednak część pasażerów wybiegła za nimi i pobiła ich na śmierć.
Źródło: dailymail.com