Jak przekazała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Beata Galas, do sądu trafił akt oskarżenia wobec 31-latka.
Podejrzany w lutym tego roku trafił do szpitala w Grójcu z obrażeniami odniesionymi w wyniku bójki. Jednak, zamiast poczekać na pomoc lekarzy, wyszedł z budynku, zabrał kluczyki i wsiadł do karetki. Mężczyzna przejechał kilka kilometrów, a jego podróż zakończyła się uderzeniem w drzewo i wjechaniem do rowu.
Mężczyzna nie przyznał się do popełnionych czynów. Tłumaczył, że był pijany, nie potrafił wyjaśnić motywu swojego zachowania. – przekazała Galas.
Kiedy na miejscu pojawili się policjanci, odnaleźli przewrócony pojazd i znajdującego się w nim mężczyznę. Jak się okazało miał ponad 2 promile alkoholu we krwi. Podejrzany został zatrzymany i trafił do aresztu.
Prokuratura postawiła mu zarzut kradzieży kluczyków oraz pojazdu i kierowanie autem w stanie nietrzeźwości. Oskarżonemu mężczyźnie grozi 10 lat więzienia.
Źródło: antyradio.pl