Jak donosi portal TVN24, kilka dni temu doszło do zatrzymania dwóch pseudokibiców Cracovii oraz… funkcjonariusza policji! Odpowiadać mają za nielegalny handel lekami i rozprowadzanie narkotyków, jednak to nie wszystko. Barbara Szczerba z zespołu prasowego małopolskiej policji w rozmowie z PAP potwierdziła w czwartek te doniesienia.
Według ustaleń portalu TVN policja we wtorek miała przeprowadzić akcję wymierzoną w pseudokibiców Cracovii. Funkcjonariusze mieli wytypowane miejsce, w którym kibice mieli przetrzymywać narkotyki oraz leki pomagające w leczeniu wrzodów. Przy odpowiedniej dawce leków wywoływał on u kobiet poronienie. W budynku, który skontrolowała policja zabezpieczono kilkaset opakowań tego specyfiku, każde z nich jest warte około 600 złotych.
Podczas akcji na miejsce przybyć miała grupa trzech osób. Po zidentyfikowaniu dwóch z nich okazało się, że są powiązani ze środowiskiem pseudokibiców Cracovii. „Zaskoczeniem dla przeprowadzających akcję był trzeci zatrzymany. W ich ręce wpadł kolega ze służby – policjant z jednego z krakowskich komisariatów. Mężczyzna służył w policji od czterech lat, ostatnio zajmował się patrolowaniem miasta, a od czerwca przebywał na zwolnieniu lekarskim. Jednak to nie był koniec niespodzianek związanych z nim.” – pisze TVN24.
Podczas przeszukania mieszkania, które wskazał jako miejsce swojego zamieszkania znaleziono skradzionego w Krakowie sportowego forda mustanga.
Wobec wszystkich trzech zatrzymanych prokuratura będzie wnioskowała o areszt.
Źródło: TVN24 / PAP