Policjanci z Sekcji Poszukiwań i Identyfikacji Osób Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji zs. w Radomiu zatrzymali 34-latka poszukiwanego listami gończymi przez prokuratury w Lublinie i Siedlcach za kierowanie zorganizowaną grupą o charterze zbrojnym. Razem z policjantami z radomskiej „dwójki” zatrzymali też 68-latka poszukiwanego za kradzieże z włamaniem.
34-latek z Garwolina jest bardzo dobrze znany wymiarowi sprawiedliwości. Od 2016 roku poszukiwany był m.in. przez prokuratury w Lublinie i Siedlcach. Ciąży na nim podejrzenie, iż szefował zorganizowanej grupie o charterze zbrojnym, za co kodeks karny przewiduje do 10 lat wiezienia.
Mężczyzna miał zostać aresztowany, jednak ukrył się na kilka lat. Tym sposobem sprawa trafiła do „poszukiwaczy” z Komendy Wojewódzkiej Policji zs. w Radomiu, którzy dostali zadanie wytropienia 34-latka.
Mężczyzna zmienił wygląd, zapuścił brodę. Często też zmieniał miejsce przebywania, samochody oraz zerwał kontakt z najbliższymi. Posługiwał się fałszywymi dokumentami.
Kilka dni temu, policjanci ustalili, że może on się ukrywać w jednej z miejscowości pod Warszawą. Natychmiast pojechali na teren powiatu wołomińskiego, gdzie mężczyzna został zatrzymany. 34-latek nie krył zaskoczenia, gdy na jego rękach zatrzasnęły się policyjne kajdanki. Od razu trafił do aresztu w Warszawie-Białołęce.
Źródło: policja.pl