To już kolejny wyrok Pawła T. 53-letniego księdza z Rzeszowa. Przed rokiem pedofil został skazany na 1,5 roku więzienia.
Kiedy skazany był Diecezjalnym Referentem ds. Młodzieży i Dyrektorem Domu Rekolekcyjnego bł. Karoliny Kózkówny w Rzeszowie jego ofiarą padło trzech gimnazjalistów. Uczestniczyli oni wówczas w rekolekcjach, które organizował.
Śledztwo w tej sprawie było prowadzone od 2016 roku. Funkcjonariusze ustalili, że podejrzany przychodził do uczniów w nocy i dotykał ich miejsca intymne. Wszystko wyszło na jaw, kiedy dowiedzieli się o tym rodzice pokrzywdzonych chłopców.
W ubiegłym roku ksiądz nie przyznał się do winy, jednak sąd był pewny co popełnionych przez niego czynów. Został on skazany na 1,5 roku więzienia, 15-letni zakaz pracy z dziećmi oraz 15-letni zakaz przebywania w miejscu zgromadzeń nieletnich.
Pedofil trafił do zakładu karnego w Rzeszowie, a jego odsiadka miała skończyć się 25 marca 2021 roku.
Kuria Diecezjalna w Rzeszowie usunęła księdza ze stanowiska dyrektora Domu Rekolekcyjnego i wydała oświadczenie:
Przyjmujemy wyrok do wiadomości ze smutkiem i bólem z powodu czynów popełnionych przez księdza. Podtrzymujemy wolę udzielenia pomocy wszystkim pokrzywdzonym w ramach działającego w diecezji świeckiego zespołu ds. pomocy ofiarom nadużyć seksualnych. Wyjaśniamy, że władze Diecezji Rzeszowskiej nie biorąc udziału w tym postępowaniu nie znają żadnych bliższych szczegółów sprawy z racji wyłączenia jawności postępowania przez Sąd. Dlatego Kuria nie będzie udzielać żadnych innych komentarzy w tej sprawie ani też odnosić się do dotychczasowych publikacji medialnych. Wobec ks. Pawła T. zostanie obecnie wznowione postępowanie kanoniczne. Ostateczna decyzja w jego sprawie, zgodnie z obowiązującymi przepisami, należeć będzie do watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary.
Jednocześnie w trakcie pierwszego procesu, przeciwko księdzu toczyło się kolejne postępowanie. Tym razem za wydarzenia z 2017 roku.
Śledczy ustalili, że podejrzany w styczniu w Sanoku doprowadził do upojenia 23-letniego pielgrzyma. Następnie Paweł T. wykorzystał seksualnie swoją ofiarę, dotykając i całując penisa półprzytomnego mężczyzny.
Sąd rejonowy w Sanoku kilka dni temu wydał wyrok w tej sprawie. Ksiądz za swoje czyny został skazany na kolejne 2 lata pozbawienia wolności, zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonym oraz zbliżania się na odległość mniejszą niż 50 metrów przez 5 lat. Dodatkowo rzeszowski ksiądz musi zapłacić swojej ofierze 15 tysięcy zadośćuczynienia.
Jak przekazał sędzia Artur Lipiński, rzecznik Sądu Okręgowego w Krośnie – Postępowanie prowadzone było z wyłączeniem jawności.
Źródło: Fakt / Nowiny24 / Super Express