Jeden z osadzonych z więzienia stanowego w Illinois, w hrabstwie Cook County zaatakował we wtorek trzech strażników więziennych – poważnie raniąc jednego. Jednocześnie ukradł klucze strażnika, aby wypuścić innych niebezpiecznych przestępców z celi obok.
Biuro szeryfa hrabstwa Cook oświadczyło, że wnosi o zarzuty przeciwko dwóm zatrzymanym – z których jeden będzie sądzony za próbę zabójstwa funkcjonariusza policji.
W nocy około 3:40 strażnik sprawdzał cele, jeden z osadzonych poprosił o szybkie wyjście po kubek wody. Podczas powrotu odłożył go na ziemię, złapał z zaskoczenia strażnika więziennego i zaciągnął go do swojej celi. W tym momencie wybiegła reszta osadzonych i zaczęła walczyć ze strażnikiem, którego w pewnym momencie jeden z więźniów przydusił do nieprzytomności. Więzień do walki użył mydła, które zawinął do skarpety i owinął wokół nadgarstka.
Więzień złapał klucze nieprzytomnego oficera i wręczył je drugiemu osadzonemu zamkniętemu w celi. Zatrzymany odblokował drugą celę.
Nagle zjawiło się dwóch kolejnych funkcjonariuszy, jeden, który stanął przed więźniem został znokautowany po potężnym ciosie i padł na ziemie nieprzytomny.
Po chwili na miejsce przybył sierżant z pistoletem, dopiero wtedy osadzeni wrócili do swoich cel. Jedne ze strażników cały czas pozostaje w szpitalu, dwóch pozostałych zostało zwolnionych.
Biuro szeryfa spotkało się z krytyką podczas trwającej pandemii COVID-19 za to, że nie zrobiło wystarczająco dużo, aby chronić zatrzymanych przed chorobą, w tym nie dostarczyło wystarczającej ilości mydła.
New York Times wymienił więzienie w hrabstwie Cook jako jedno z najbardziej dotkniętych epidemią.
Źródło: YouTube