Jak wynika z pierwszych informacji obrabowany oddział to placówka Alior Banku przy ulicy PCK.
Około godziny 10:30 złodziej wszedł do banku uzbrojony w pałkę i zażądał od kasjerki wydania gotówki.
– Sprawca narzędziem przypominającym pałkę sterroryzował jedną z pracownic i doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Przestępca miał na twarzy maskę, a na głowie czapkę z daszkiem. Był ubrany w granatową kurtkę, jasne spodnie dresowe i jasne adidasy – informuje asp. Sabina Chyra – Giereś z częstochowskiej policji.
Według nieoficjalnych informacji publikowanych przez media, łupem napastnika mogło paść około 30 tysięcy złotych.
Aktualnie policja prowadzi czynności na miejscu napadu i stara się ustalić tożsamość oraz miejsce, w jakim ukrywa się przestępca.
Źródło: dziennikzachodni.pl