W sobotę 28 marca w Radziwiu doszło do incydentu z udziałem paralotniarza. 47-latek podczas lądowania uderzył w linę wysokiego napięcia. Jak informują lokalne media, mężczyźnie nic się nie stało.
Jak informują media paralotnia spaliła się, a w Radziwiu przez kilka godzin nie było prądu.
Źródło: ortalplock.pl/