Po przegranej walce na FAME MMA 6 „El Testosteron” powiedział, że myśli o zakończeniu sportowej kariery.
To druga z kolei walka Najmana przegrana na FAME MMA. Pierwszy raz zawodnik zmierzył się z Piotrem „Bonusem BGC” Witczakiem, tym razem stanął w oktagonie na przeciwko Piotra Piechowiaka.
Walka została rozstrzygnięta już w pierwszej rundzie. „Bestia” po przyjęciu kilku ciosów odpowiedział mocnym lewym sierpowym, który powalił Najmana. Kulturysta zasypał uderzeniami przeciwnika, a sędzia musiał przerwać starcie.
W wywiadzie po przegranej walce „El Testosteron” powiedział – Myślę, że powoli będę się z wami żegnał! Jeżeli zrobicie mi ładne pożegnanie to być może jeszcze raz się skuszę. Trzeba zrobić odpowiedni match-making, żeby rywal nie był tak silny jak ta „Bestia”.
Marcin El Testosteron Najman żegna się ze sportami walk. #weszlo #weszlofm #hejtpark #fame #mma #famemma #famemma6 #zostanwdomu #koronawirus #najman #bestia pic.twitter.com/oOrjWouCYg
— Michał Moch (@MichalMoch87) March 28, 2020
– Silny chłopak. Nie udało mi się go zastopować moimi ciosami. Obroniłem przy siatce obalenie, ale impetem mnie przewrócił. Ciężko mi było tam coś zrobić. Nie czuję się dobrze w technikach parterowych. Przepraszam mojego trenera. Nie tak to miało wyglądać – skomentował swoje starcie Marcin Najman.
Źródło: sport.se.pl