Do brutalnych starć doszło we Francji pomiędzy policją, a… protestującymi strażakami. Strażacy chcą, aby status ich zawodu zakwalifikowano jako „niebezpieczny” oraz żądają podwyżek o 200 euro, zamrożonych 25 lat temu. Przeciwko protestującym policja użyła m.in. gazów łzawiących i armatki wodnej.
Manifestujący strażacy przez jakiś czas blokowali ruch na obwodnicy okrążającej stolicę. Niektórzy uczestnicy demonstracji podpalali się w geście mającym symbolizować zagrożenie życia, jakie niesie wykonywany przez nich zawód. – informuje TVP INFO.
Tensions en cours. Les #pompiers matraqués par la police #greve28janvier pic.twitter.com/iYozZXH0J4
— Jonathan Moadab (@MoadabJ) January 28, 2020
#Update: The firefighters in #Paris are getting more and more unhinged and violently, here is a video showing you they trying to break through a barricade set up by police in the region. #France pic.twitter.com/ZMeDR2CYJ4
— Sotiri Dimpinoudis (@sotiridi) January 28, 2020
Strażacy we Francji są bardzo cenieni ze względu na to jak profesjonalnie zostali wyszkoleni. Wiele osób, które potrzebują pomocy medycznej, zamiast na pogotowie najpierw dzwoni po strażaków. Są znacznie sprawniejsi w działaniu od pogotowia.
Źródło: TVP INFO