Zbigniew S. ponownie trafił do aresztu. Publicznie groził ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze i jego rodzinie. Został zatrzymany przez kieleckich policjantów. Prokuratura postanowiła o zmianie i uzupełnieniu zarzutów, które zostaną mu przedstawione.
„Zbigniew S. usłyszy zarzut popełnienia przestępstwa, w związku z wydarzeniami, do których doszło 15 października 2019 roku w Warszawie – w budynku Ministerstwa Sprawiedliwości. Podczas wizyty w siedzibie ministerstwa Zbigniew S. użył groźby pozbawienia „życia matki oraz dziecka ministra sprawiedliwości i prokuratura generalnego Zbigniewa Ziobry.„ – informuje PAP.
„Miały one na celu wymuszenie na prokuraturze generalnym podjęcia działań zmierzających do polecenie prokuraturom i funkcjonariuszom organów ścigania zaniechania czynności służbowych związanych z prowadzeniem postępowań przeciwko członkom rodziny Zbigniewa S.” – pisze PAP powołując się na komunikat przesłany przez Prokuraturę Krajową.
Kolejne nowe zarzuty dotyczą także popełnienia przestępstw, których Zbigniew S. dopuścił się wspólnie i w porozumieniu z Piotrem K., ps. Broda. Polegały one m.in. na rozpowszechnianiu fałszywych zdjęć i informacji mających zdyskredytować i pozbawić zaufania publicznego najważniejsze w prokuraturze osoby, odpowiadające za walkę z przestępczością zorganizowaną – prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę oraz zastępcę prokuratora generalnego do spraw przestępczości zorganizowanej i korupcji Beatę Marczak.
W sumie w śledztwie prowadzonym przez Prokuraturę Okręgową w Kielcach Zbigniewowi S. zostały lub zostaną postawione zarzuty popełnienia 188 przestępstw.
Źródło: PAP / WP.PL
Wolność słowa w tym kraju nie istnieje